niedziela, 10 marca 2019


Wiosna czarodziejka. 

Hej, popatrzcie tutaj dzieci, 
na polane bociek leci, 
niedźwiedź wyszedł na śniadanie, 
na polanie coś się stanie.
Żabka ze snu się zbudziła,
 i ślimaka zaczepiła. 
"Mój ślimaku jednonogi,
 nie chodź dzisiaj na pierogi. 
Zostań z nami na polanie,
 coś pięknego się tu stanie". 
Jeż i suseł się dziwują
 i na siebie popatrują.
Gwar się zrobił, zbiegowisko
 i czekanie na zjawisko. 
Słonko z za chmur też wyjrzało,
 dłużnej czekać już nie chciało.
Aż tu nagle niespodzianka,
 właśnie teraz, tego ranka,
powolutku, po cichutku, 
Pani Wiosna już wędruje,
 kwiatki wszędzie rozsypuje. 
Na polanie kolorowo 
i przecudnie daję słowo
 a zwierzęta się radują
 z Panią Wiosną wnet tańcują.  

3 komentarze:

  1. Aniu piękna twórczość,mojemu Synkowi się spodobało:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję:) cieszę się, że wiersz podoba się Synkowi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny wiersz! Zdecydowanie ma Pani talent!

    OdpowiedzUsuń