Misiowe smutki.
Pluszowe Misie w kącie siedziały,
bawić się z dziećmi wcale nie chciały,
i tak cichutko prowadzą rozmowę,
naprawdę mówią, daję mą głowę!.
„Dzieciaki wcale nas nie kochają,
zabawki teraz same zostają.
Same się bawią, same śpiewają,
same prowadzą z sobą rozmowy,
no kogo tu zabrać w ten świat bajkowy?".
„Ja chętny, ja chętny!” - pajac podskoczył.
„Ja druga, ja druga!” - piłka się toczy.
„My także, my także!”- pojazdy już gnają.
A my następni!” - pluszaki zmierzają.
„My chcemy, my chcemy!” -lalki pisnęły.
„A jakże, a jakże!” - książki machnęły.
Wtem do pokoju wchodzi Anusia,
Zosia i Kasia i Borys i Krysia,
a zabaw końca nie widać wcale,
i wszyscy się bawią bawią wspaniałe.
Wnet miś pluszowy w górę wędruje,
a potem w ramionach Ani loduje.
„Tak kocham Ciebie Misiu wspaniały!.
Nie, dzieci o Was nie zapomniały!”.
jeden z moich ulubionych;) oby więcej wierszy o misiowej tematyce;)
OdpowiedzUsuńDzięki😘 oczywiście, że jeszcze będą 😉
OdpowiedzUsuńBardzo lekkie i przyjemne do czytania wierszyki dla dzieciaków 😀 brawo
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo🙂miło mi, że wiersze się podobają 🙂
OdpowiedzUsuń